Kolejny tatuaż - czy bolało i czy zamierzam zrobić następny ?
Czy bolało ?
Robienie tatuażu to sprawa indywidualna. Zależna jest podobno od progu bólu każdego człowieka. Lecz moim zdaniem prawda jest taka, że bardziej jest to strach, niż ból i wszystko siedzi w naszej głowie. Każdy odczuwa to inaczej. Jednego boli tak, że mdleje czy nie jest w stanie wysiedzieć, a inny nie odczuwa takiego bólu i siedzi spokojnie kilka godzin,a jak kończy to może siadać już na kolejną sesje. Ja na szczęście zaliczam się do tej drugiej grupy i myślałam, że będzie gorzej. Chociaż czasami zabolało BARDZO to i tak było to do przeżycia. To pewnie przez EUFORIĘ, która towarzyszyła mi przez całą sesję. W sumie przed i po również :)Ile trwa sesja ?
Długość trwania sesji jest zależna od wielkości tatuażu i od tego jak bardzo jest skomplikowany. Może trwać 30 minut, ale również około 6 godzin. Mój akurat zajął 4 więc nie było tak najgorzej. Jest to również zależne od bólu, bo jeśli nie wytrzymujesz, musisz mieć więcej przerw przez co automatycznie czas robienia tatuażu się przedłuża. Moim zdaniem warto przecierpieć te kilka godzin, żeby przez resztę życia podziwiać takie cudo. Oczywiście mówię to do osób, które mają tatuaż albo dopiero zamierzają zrobić. Dla osób, które się boją mogę powiedzieć, że boli, ale jak widać da się przeżyć. Ten ból jest dziwnie ,,uzależniający,,. Już rozumiem co mieli na myśli moi znajomi jak mówili, że jak zrobię jeden to już będę robiła na pewno więcej.Decyzja na całe życie...
Przy podejmowaniu decyzji o robieniu tatuażu, musisz pamiętać, że to będzie do końca i się nie zmyje. Więc trzeba to poważnie przemyśleć, żeby później nie było:- Po co to zrobiłam/łem.
- Kurcze znudził mi się mogłam/łem zrobić jednak coś innego.
Oczywiście, dlatego poważnie to przemyśl. Denerwuje mnie strasznie jak ktoś mi mówi, że będę żałowała na starość albo będę płakać jak wyjdę za mąż. Najwyżej znajdę wytatuowanego męża haha. To jest wyłącznie moja sprawa. Jakbym nie chciała, albo miała żałować to bym nie zrobiła. I tutaj idealnie pasuje wpleść sytuacje, która przytrafiła się mojej dobrej koleżance. Podeszła do niej znajoma z roku, spojrzała się na nią udając najmądrzejszą i zażenowana pyta: Czy Ty w ogóle to przemyślałaś? Jak Ty będziesz wyglądała na swoim ślubie w sukni ślubnej? Na co moja koleżanka: No jak to jak ? Zajebiście ! Oczywiście ją popieram i też tak uważam. No, ale cóż każdemu podoba się coś innego, ale to nasza sprawa co robimy ze swoim ciałem. Nie przejmuj się zdaniem innych, nikt za Ciebie życia nie przeżyje! Moim zdaniem jest to sztuka i odkąd pamiętam chciałam być ,,wydziarana,,.
Nie rób tatuażu dlatego, że ktoś ma i podobno jest taka moda, ona przeminie a pamiątka zostanie. Podejmij decyzje powoli i świadomie. Przemyśl to kilka razy. Jeśli nie jesteś pewna/y to nie rób tatuażu. Później będziesz żałować !
Jak wybrać wzór i studio ?
Wzór musi być czymś co ma dla Ciebie znaczenie, inaczej będzie to trochę bez sensu. Niektórzy robią sobie coś, bo ktoś zrobił, jeszcze ktoś inny i staje się to po prostu modne. Bez sensu. Pomysłowość i indywidualizm to podstawa! Jeśli to już masz, to nadszedł czas na wybór studia. To też nie jest prosta rzecz. Ciągle musisz mieć z tyłu głowy myśl, że to zostaje i chyba nie chcesz, żeby ktoś zrobił Ci źle lub z jakimś błędem. Najlepiej popytaj znajomych, którzy już mają jakiś tatuaż. Może oni Ci coś polecą. Przejrzyj portfolio tatuażystów i znajdź swojego. Musisz mieć zaufanie do tej osoby, więc nie idź do byle kogo. Nie spiesz się, przemyśl wszystko i znajdź swojego tatuażystę.
Czy zamierzam zrobić kolejny?
Oczywiście, że tak! Dopiero się rozkręcam. Znalazłam swojego zaufanego tatuażystę, z którym mamy trochę pomysłów i powoli zaczynamy je realizować. Jeszcze trochę i będzie kolejny. Już nie mogę się doczekać!
Komentarze
Prześlij komentarz